Niderlandzkie wypalenie

Holandia – pardon, Niderlandy – ma (mają) reputację kraju, w którym ogromną wagę przywiązuje się do zdrowia psychicznego. Szczególnym przejawem i dowodem ma być stosunek, jaki tutejszy (dla tych, co nie wiedzą: mieszkam w Amsterdamie od 2018 roku) system zdrowia ma do problemów zdrowia psychicznego wynikających z samej pracy.

Burnout albo wypalenie

Burnout, czyli wypalenie (czytaj: wypalenie zawodowe, wypalenie pracą) – jest oficjalnie jednym z najważniejszych problemów z zakresu zdrowia publicznego w rozumieniu holenderskiego, pardon, niderlandzkiego rządu, i to zarówno tutejszej polityki zdrowotnej, jak i tutejszej polityki ekonomicznej (zatrudnienia). Plasuje się w czołówce powodów, które wypychają ludzi na zwolnienia chorobowe, na pewno pod względem czasu, który na tym chorobowym spędzają. W 2021 roku, w tym małym, 17-milionowym kraju, przepadło w ten sposób 11 milionów dni roboczych. Zsumowane roczne straty szacuje się na 3 miliardy euro.

Czytaj dalej