Korsarska wiosna Pasoliniego w Polsce

Trochę się działo wokół Wywiadów korsarskich Pasoliniego tej wiosny, która właśnie dobiegła końca.

Książka się ukazała na tej (roku 2023) wiosny początku i stanowi wybór wywiadów słynnego włoskiego poety, pisarza, filmowca, publicysty i polemisty Piera Paola Pasoliniego (z lat 1955-1975, włącznie z wywiadem, którego nie zdążył już uzupełnić ani autoryzować, udzielonym w ostatnim dniu przed śmiercią). Książkę wydało wydawnictwo GlowBook. Oprócz wywiadów znajdują się tam również zapisy debat z jego udziałem, ankiety, na które Pasolini odpowiedział, oraz jego zapiski.

Książka opatrzona jest Wstępem autorstwa mojej skromnej osoby, pomogłem też ją poukładać do polskiego wydania.

Co się działo?

We wrocławskich Tajnych Kompletach o Wywiadach korsarskich rozmawiali: Przemysław Wielgosz (redaktor naczelny polskiej edycji „Le Monde diplomatique”, z którym to tytułem jestem od dawna zaprzyjaźniony; autor nominowanej w zeszłym roku do Nagrody Nike Gry w rasy), poetka Ilona Witkowska i literaturoznawca Jakub Skurtys.

W łódzkiej Bibliotece Wolność 20 czerwca spotkali się wokół książki: Wielgosz raz jeszcze z filmoznawczynią, twórczynią Accademii Włoskiego Kina, Dianą Dąbrowską i dramaturżką Martyną Quant. Zapis spotkania dostępny jest na Facebooku.

Książka Pier Paolo Pasolini Wywiady korsarskie o polityce i życiu. 1955-1975 doczekała się jak dotąd recenzji tłumaczki literatury włoskiej (w tym tekstów Pasoliniego) Joanny Ugniewskiej, a także ekscentrycznego eseju Tomasza Kozaka opublikowanego na łamach Małego Formatu.

Moja nowa książka – powieść pt. „Nirvaan”.

Rzuć też okiem na Soho Stories.

Jestem na Facebooku i Twitterze.

Rasizm i kapitalizm

Problematyka rasizmu należy do tych, w których debata w Polsce wyjątkowo kuleje, i to od dawna. Nawet ci jej uczestnicy, w których najlepsze chęci trudno wątpić, zbyt często posługują się pojęciami zdefiniowanymi tak, jakby nic się w tym temacie od kilkudziesięciu lat nie wydarzyło ani w światowej humanistyce (historii, antropologii, badaniach nad ideologiami), ani w genetyce (która wykazała między innymi, że reprezentujący rzekomą jedną, połączoną kolorem skóry „rasę czarną” Afrykańczycy kontynentu różnią się między sobą genetycznie bardziej niż mieszkańcy różnych części Azji i Europy). Nawet najlepszymi chęciami motywowany dyskurs antyrasistowski potrafi się w Polsce posługiwać definicjami, które podzielają niektóre rasistowskie założenia. Poczynając od definicji samego rasizmu. Jeśli bowiem powiemy, że rasizm to „uprzedzenia wobec i dyskryminacja osób innej rasy”, to oprócz innego znaczącego błędu (redukowania rasizmu do zaledwie uprzedzeń i dyskryminacji, podczas gdy jest to znacznie bardziej złożona i brutalna struktura i ideologia władzy), milcząco przyjmujemy jako fakt, że ludzie naprawdę dzielą się na „rasy”. 

Czytaj dalej