Delirium Jaira Bolsonaro

Jeżeli Donald Trump jest parodią atlantyckiego męża stanu, to Jair Bolsonaro jest parodią drugiego stopnia: parodią parodii, parodią Donalda Trumpa. Republikanin Trump, przy okazji koronawirusowych restrykcji, podburzał swoich zwolenników przeciwko władzom stanów rządzonych przez Demokratów, gdzie takie restrykcje zaprowadzono. Za to Bolsonaro na demonstracji 19 kwietnia wyrażał tęsknotę za wojskowym zamachem stanu – przeciwko własnemu rządowi. Czyżby Bolsonaro wzywał wojsko, by obaliło jego samego? Na szczytach brazylijskiej polityki groza miesza się z farsą.

Czytaj dalej

Wirusy i chińskie smoki

Prasa na całym świecie donosi o brutalnych aktach rasizmu wymierzonych w osoby chińskiego (lub innego azjatyckiego) pochodzenia w histerycznej reakcji na epidemię nowego koronawirusa. W erupcjach irracjonalnej nienawiści manifestuje się nie tylko ta konkretna psychoza – stanowią one także kolejny epizod znacznie dłuższej sekwencji, w której Chiny i ich zniekształcany wizerunek obsługują różne ideologiczne „potrzeby” zachodnich mocarstw i euroatlantyckich populacji skołowanych stanem swoich własnych systemów politycznych.

Kolejne wątki i epizody tej niekończącej się opowieści wciąż wyciągają zużyte rekwizyty starych porządków kolonialnego rasizmu i zimnowojennego antykomunizmu (w którym Pekin przejął rolę Moskwy). Orientalny despotyzm, komunistyczne okrucieństwo, jedzenie nietoperzy.

Czytaj dalej